[Salven]

Czy jest w planach badź powstała wersja anglojęzyczna?

[Quasch]

Ani to, ani to.

[Quasch]

Mała aktualizacja: Całość jest już praktycznie na wykończeniu, została mi właściwie jeszcze tylko jedna postać do zrobienia. Jiran to ciężki kawałek chleba i przy okazji rekordzista w historii naszej działalności. Wypowiada blisko 1k kwestii, a jego plik waży 320 KB. Dla porównania największą postacią w podstawce był Vatras mówiący 280 kwestii, z wagą pliku 98 KB.
Fabuła i dialogi to kolejna mocna strona tej modyfikacji. Dirty Swamp przepełnione jest teraz mocno ironicznymi dialogami, ze szczyptą humoru i nawiązań, a miejscami łamana jest również czwarta ściana, co w grach tego typu jest moim zdaniem rzadkością.

[wiwir]

Czekam z niecierpliwością ,bo pierwsza część była bardzo dobra.

[Fabiosek]

Czekam z niecierpliwością ,bo pierwsza część była bardzo dobra.

Ale 2.0 to jest ta sama część...

[wiwir]

Czekam z niecierpliwością ,bo pierwsza część była bardzo dobra.

Ale 2.0 to jest ta sama część...

Jak zwał to zwał ale wg opisu jedynka to Ok. 15-20 godzin czasu gry a dwójka
Ok. 20-30 godzin czasu gry .Na pytanie o różnice Quasch tajemniczo odpowiedział
"Panie, za dużo by mówić. Na każdym kroku są zmiany"
Tak że jeśli było by to tylko rozszerzenie a nie całkiem nowa historia to i tak czekam z niecierpliwością .

[Fabiosek]

@wiwir, ale zrozum, że to nie Dirty Swamp 2 tylko 2.0, to zasadnicza różnica. Nawet jak jest dłuższa, to nie oznacza to drugiej części jako kontynuacji/prequelu.

[wiwir]

@wiwir, ale zrozum, że to nie Dirty Swamp 2 tylko 2.0, to zasadnicza różnica. Nawet jak jest dłuższa, to nie oznacza to drugiej części jako kontynuacji/prequelu.

No nie wiem czy ja pisze niezrozumiale czy Ty czytasz ale ;
Tak że jeśli było by to tylko "rozszerzenie" a nie całkiem nowa historia to i tak czekam z niecierpliwością

[Quasch]

W Dirty Swamp mamy ciekawy smaczek względem podstawki, a mianowicie na samym początku każdy podpisany jest dość ogólnikowo, np. bandyta, pirat czy najemnik, natomiast jego imię podświetli nam się dopiero, kiedy sam nam się przedstawi bądź ktoś inny nam o nim opowie.
Uważacie to za ciekawą zmianę czy jest to już jednak zbyt przesadne dbanie o szczegóły?

[SkyneR]

Moim zdaniem jest to bardzo ciekawy zabieg który zmusza do rozmowy z każdym npc ponieważ z reguły jak gramy to zagadujemy tylko do postaci Które mają imię a takie pod nazwą Kopacz,Cień,Obywatel omijamy bo wiemy że ani nie da nam zadania ani nie powie nam zazwyczaj niczego ciekawego. A tak to będziemy musieli samodzielnie poznać każdego npc.